Menu

3 sierpnia 2013

Co warto kupić w Bootsie? #1 pielęgnacja

Dzisiejszy post jest kontynuacją serii ,,,co warto kupić?’’, ale jak obiecałam będą zdjęcia i parę słów ode mnie, no czasami więcej niż parę. Ostatnio strona Bootsa w Irlandii jest fajniejsza www.boots.ie Jest teraz opcja wyszukiwania i sprawdzania ceny oraz można zamówić rzeczy do odbioru w sklepie lub dostawy do domu. Musze spróbować, bo niektóre rzeczy szybko schodzą z półek a tu mamy przekrój wszystkich promocji bez kolejek.


W dzisiejszym poście zajęłam się tylko pielęgnacją, bo jej jest najwięcej w Bootsie. Poza pielęgnacją jest również  kolorówka, perfumy oraz stoiska firmowe droższych marek jak również zakątek z suszarkami, golarkami, prostownicami. O tych stoiskach postaram się też napisać.




Tak więc obeszłam Bootsa i pofotografowałam to co uważałam za ciekawe, więc jest to subiektywne podejście, gdyż pokazuje ciekawe rzeczy wg mnie.


Zacznijmy od znanej w blogosferze marki St. Ives. Ponoć ich peelingi są boskie, jeszcze nie używałam, ale chyba się skusze bo są teraz w promocji 2 za 10euro. Pełna lista produktów po kliknięciu tutaj Klik Klik






Następne w kolejce są jeszcze bardziej znane Neutrogena. Pełen spis produktów tutaj Klik Klik Ja osobiście używałam tylko kilku produktów jak kremy do rąk oraz balsamy, ale jeszcze w Polsce lata temu.




Piz Buin to firma, którą widziałam po raz pierwszy niedawno. Bardzo mnie zainteresowała ze względu na wysokie faktory spf30-50. Pełen spis kosmetyków tutaj Klik Klik Ponoć kosmetyki powstały z myślą o alpinistach więc mają być profesjonalne, możecie zerknąć na wiaz.pl Klik Klik  Nigdy ich nie używałam, ale jak znajdę w promocji lub w miniaturce to spróbuje na urlop. Jak znacie ten kosmetyk to podzielcie się swoimi wrażeniami. 




Hawaiian to bardzo znana firma balsamów przeciwsłonecznych i na solarium. Mają fajne zapachy jak np. mango. Sama nie używałam jeszcze, ale urlop mnie czeka więc też będę na nie polować. Pełen spis produktów tutaj Klik Klik.




Aveeno to firma która bardzo lubię, maja fajne składy i żele pod prysznic bez SLS, co moja skóra bardzo docenia. Pełen spis kosmetyków tutaj Klik Klik






W Bootsie znajdziemy również pełne półki z kosmetykami Palmers. Firmy chyba nie muszę przedstawiać, mój ulubiony produkt to oliwka. Pełna lista produktów tutaj Klik Klik 





Nip+Fab to firma którą poznałam niedawno, zaczęłam od peelingu od nich w wersji miniaturowej i jestem zadowolona ze ścieraka oraz masła do ciała mango… zapach powala. Na pewno przyglądnę się firmie bliżej. Pełna lista produktów tutaj Klik Klik





Jest również część produktów do depilacji. Najbardziej znaną marką jest oczywiście Veet. Więcej produktów tutaj Klik Klik




Bardzo często tez odwiedzam zakątek dla ślepaków, czyli płyny do soczewek, do mycia okularów oraz krople do oczu. Jeśli kiedyś będziecie poszukiwać płynów do soczewek polecam Bootsowe, są tanie i naprawdę równie dobre jak te firmowe. Jak już chcecie firmowe to tanie i dobre są płyny Baush&Lomb też je lubie i kupuję z chęcią. Lista produktów tutaj Klik Klik





Boots ma też swoją własną markę produktów z wyższej półki zwaną No7. Przyznam się szczerze, że nie używałam żadnego z ich produktów i nic na ich temat nie wiem. Pełna lista produktów tutaj Klik Klik. No7 ma zarówno kolorówkę jak i pielęgnację w swojej ofercie. Mają swoje oddzielne stoisko z paniami do pomocy oraz są też między produktami z danej kategorii. 





Bull Dog to również firma która rzuciła mi się w oczy dopiero niedawno. Mają oni produkty dla mężczyzn jak kremy, żele do mycia ciała i twarzy, peelingi. Szczerze to nie mogłam nic na ich temat znaleźć w Internecie i nie ma ich na wizażu. Myślę, że zmuszę mojego Robala do testów już niedługo. Pełen spis produktów tutaj Klik Klik




Burt’s Bees to marka również znana w Polsce, w Bootsie ma swój osobisty dział i częste promocje. Pełna lista produktów tutaj Klik Klik  a tutaj troszkę o produktach w KWC Klik Klik. Niestety ja jeszcze nie używałam, ale mam zamiar spróbować balsamów lub masełek.
  




Tak samo jak Burt’s Bees swój osobny dział ma Sanctuary Spa. Dotychczas miałam od nich tylko peeling w wersji mini, ale zachęcili mnie do kupienia więcej produktów. Mają np. skrub solny. Pełna lista produktów tutaj Klik Klik




Oddzielną alejkę swoich produktów ma również Soap& Glory. Są to jedne z najtańszych produktów. Ja lubię ich kolorówkę, ale kąpielowe nie bardzo bo mają parafinę i się na niej ślizgam pod prysznicem. Lista produktów Klik Klik




Oddzielną caaaaałą alejkę mają produkty do mycia. Shower Gel oraz Body Wash są dwoma rodzajami mydła w płynie. Główna różnica między tymi dwoma produktami tekstura. Gel ma gęstszą konsystencję podczas gdy wash jest bardziej podobny do mydła w płynie lub do rak. Inna różnica jednak niewielka to koncentracją. To coś jak różnica pomiędzy perfumami i eau de toaleta, żel pod prysznic często ma wyższe stężenie zapachu oraz lepsza wydajność.  Znajdziemy tu Dove, Nivea, Palmolive oraz Oryginal Source. Lista produktów tutaj Klik Klik oraz   Klik Klik
  






Oczywiście Boots ma tez dezodoranty, było ich taaaak dużo, że sfotografowałam te co ja lubię najbardziej. Zapach tych dwóch dezodorantów Dove jest bajeczny. Musicie je spróbować!





Chodząc po Bootsie musiałam też zajrzeć na dział z płynami do płukania ust. Już wiecie, że jestem ich wieeelką miłośniczką. Zaciekawił mnie płyn CB12 ma przeciwdziałać brzydkiemu oddechowi. Nie próbowałam bo nie muszę (dzięki bogu). Wszystkie dentystyczne akcesoria, płyny i pasty są tutaj Klik Klik




A tutaj jeden z moich ulubionych zakątków w bootsie, duuuużo miniaturek. Wiem, że się nie opłaca ich kupować, ale lubię najpierw coś spróbować zanim zakupie w dużej wersji. Co wam polecam? Wszystko Sanctuary, Soap&Glory, Nivea, Simple, Bootsowskie kremy i balsamy, Boots Soltan który mnie już kusi,












Bardzo tez lubię zabłądzić w część Bootsa z akcesoriami. Tutaj są pierdołki pod kąpieli. Polecam ściereczki muślinowe, są bardzo dobre, dwuwarstwowe, wytrzymałe.





Boots ma również cała alejkę akcesori do włosów. Gumek, spinek, papilotów, szczotek. Polecam gumki bez metalowych zacisków oraz szczotki TT czy wypełniacze do koka.
  












Będąc przy włosach warto również wspomnieć o pólkach z suchym szamponem marki Batiste. Są ich całe zastępy, wiele rodzajów i wariantów. Ja jestem wierna tropikalnemu i już go nie zdradzę z żadnym innym. Cały zestaw można znaleźć tutaj Klik Klik








A wy jakie produkty z Bootsa lubicie?


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...